Łamańce językowe
Łamańce językowe
Wszyscy znają łamańce językowe, które mają na celu poprawienie naszej dykcji. Każdy kiedyś
próbował wymówić najpopularniejszy "Stół
z powyłamywanymi nogami" i nie zawsze nam się to udawało, po prostu plątał
nam się język i wychodziły z tego różne śmieszne i niezrozumiałe wyrażenia.
Jednak oprócz zabawy,
ćwiczymy przy tym swoją wymowę. Niżej napiszę Wam kilka „Łamaczy języka”
mam nadzieję, że wykorzystacie je do chociażby zabawy ze znajomymi i będziecie
się świetnie bawić, a może przyda Wam się to na lekcje polskiego? Kto wie. Zapraszam do zabawy!
§
Król Karol kupił królowej
Karolinie korale koloru koralowego.
§
Czarna krowa w kropki
bordo żuła trawę kręcąc mordą.
§
Nie pieprz wieprza
pieprzem Pietrze, bo bez pieprzu wieprz jest lepszy.
§
A cóż, że cesarz ze
Szwecji?
§
Jola lojalna, lojalna
Jola.
§
W czasie suszy szosa sucha.
§
Kra krę mija. Lis ma norę
Kret ma ryja. Idę i nos trę. Omijam tę krę. Nie idę tym torem, bo tu lis ma
norę.
§
Na wyścigach wyścigowych
wyścigówek wyścigowa wyścigówka wyścignęła wyścigową wyścigówkę wygrywając
wyścig wyścigowych wyścigówek.
§
Gdy Pomorze nie pomoże to
pomoże może morze, a gdy morze nie pomoże, to pomoże może Gdańsk.
§
Wyrewolwerowany
rewolwerowiec z wyrewolwerowanym rewolwerem wyrewolwerował wyrewolwerowanego
rewolwerowca z wyrewolwerowanym rewolwerem.
Komentarze
Prześlij komentarz