O nietolerancji w szkole

Często, w szkole przejawia się motyw nietolerancji wobec uczniów. Zazwyczaj, głównie chodzi o to, kto, jak się ubiera i z jakiej rodziny pochodzi: zamożnej lub nie, ale jest to też brak szacunku dla osoby, która ma odmienne poglądy, upodobania, zainteresowania czy gust. Jednak, w wielu przypadkach rozchodzi się właśnie o wygląd zewnętrzny.  Dlaczego, zatem tak jest?
Najczęściej, ofiarami nietolerancji stają się osoby, które „odstają od reszty” – mam tu na myśli to, że są ciche, spokojne, nieśmiałe, małomówne i zamknięte w sobie. W dzisiejszych czasach młodzież lubi „przebojowych ludzi”, szukają osób, które są „liderami” – i tutaj właśnie chodzi o takich, co lubią robić dużo hałasu, zwracać szczególną uwagę na swoją osobę i którzy chcą być „przywódcami gangu”. Jedna osoba ciągnie za sobą drugą.
W szkole, duże znaczenie ma właśnie ubiór. Nie nosisz markowych ciuchów i adidasów z Nike? Jesteś nikim. Nosisz ubrania, które już dawno wyszły z mody? Jesteś opóźniony w rozwoju. Dla wielu osób jest to oznaką zgorszenia, i że ta osoba nie jest wartościowa. Prawdziwa przyjaźń nie rodzi się z tego, kto, jak wygląda, tylko z tego co ma w środku. To samo jest z muzyką. Ktoś wypuścił właśnie nową płytę na rynek muzyczny. W szkole panuje wielkie oblężenie i zachwyt nad piosenkami, które się na niej znajdują. Fala mija, a ty nadal słuchasz tych piosenek. I nagle ktoś podchodzi i mówi: „Weź to wyłącz, co to w ogóle jest, chyba z przed II wojny światowej”. Ty na to odpowiadasz, że: „No, jak przecież sama słuchałaś dopiero co tej piosenkarki.” A ta osoba na to: „To było tydzień temu” Słuchasz Justina Biebera? Hejt. Słuchasz One Direction? Hejt. Słuchasz starej, polskiej muzyki? HEJT. Taka jest niestety prawda, aczkolwiek bolesna. Duża część populacji młodzieży wykazuje brak tolerancji dla osób, które mają inne hobby. Znam wiele osób, które boją się mówić otwarcie o tym, co ich interesuje, bo boją się reakcji znajomych. Jeśli faktycznie tak jest, że nie potrafią Cię wesprzeć, w tym co robisz… to nie są Ciebie warci i nie są twoimi prawdziwymi przyjaciółmi.
Ostatnim już, najczęstszym powodem nietolerancji, że na świecie są osoby niepełnosprawne, chore np. psychiczne, upośledzone. Takie osoby są często odpychane, wyśmiewane i poniżane.  Wielu z nas, zamiast pomóc tej części naszego społeczeństwa i przyznać im trochę ciepła, współczucia  i ludzkiej dobroci to traktujemy ich jak psy.
Zatem zastanówmy się czasem, co robimy, bo w wielu przypadkach – jednym słowem możemy wyrządzić komuś krzywdę. Jedni mogą się tym nie przejąć, ale są też tacy, którzy są bardzo wrażliwi i przez nas mogą sobie wyrządzić wiele zła i cierpienia.

Każdy z nas jest inny i powinniśmy to uszanować.

Komentarze

Popularne posty